Tomasz Rutkowski

    Tomasz Rutkowski

    Zapytaj eksperta

    04.05.2020

    Czas kryzysu to czas zmian. 5 porad jak zabezpieczyć się na trudne czasy

    Każdy przedsiębiorca powinien sprawdzić czy jego firma jest gotowa  na kryzys. Sprawy związane z bezpieczeństwem w biznesie bywają niedoceniane w spokojnych czasach. Prędzej czy później przychodzą jednak kryzysy, z których najmniej dotknięci wychodzą ci, którzy myśleli zawczasu o potencjalnych zagrożeniach. Przedstawiamy 5 porad z którymi trzeba się zapoznać by stwierdzić, że prowadzony biznes jest odpowiednio zabezpieczony.

     

     

    1. Wybierz formę prawną, która najlepiej zabezpieczy Twój majątek prywatny

     

    Forma prawna prowadzonej działalności zawsze musi być dostosowana do rozmiarów i specyfiki biznesu. Z naszego doświadczenia wynika, że w wielu przypadkach najkorzystniejszą formą prowadzenia biznesu będzie spółka komandytowa, w której komplementariuszem będzie spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, czyli w skrócie sp. z o.o. sp.k. Rozwiązanie to zapewnia wspólnikom bezpieczeństwo takie jak spółka z o.o. lub spółka akcyjna, ale co do zasady jest przy tym korzystniej opodatkowane i bardziej elastyczne.

     

    Spółka komandytowa sposobem na ograniczenie odpowiedzialności

     

    Spółka komandytowa charakteryzuje się tym, że występują w niej dwa rodzaje wspólników: komplementariusze oraz komandytariusze. Komplementariusz ponosi pełną odpowiedzialność za zobowiązania spółki (tj. ponosi odpowiedzialność także majątkiem prywatnym), natomiast odpowiedzialność komandytariusza jest ograniczona.

     

    Możliwe jest zatem założenie spółki komandytowej, w której komplementariuszem będzie spółka z o.o., a wspólnicy będący osobami fizycznymi zostaną komandytariuszami. Przy takim ukształtowaniu struktury spółki, komandytariusze będący osobami fizycznymi odpowiadają za zobowiązania spółki wyłącznie wniesionym do spółki wkładem. Ich majątek prywatny pozostaje natomiast bezpieczny.

     

    W przypadku opisanej powyżej struktury, ryzyko związane z poniesieniem odpowiedzialności przez członków zarządu komplementariusza (spółki z o.o.), będzie z kolei ograniczone do sytuacji, gdy nie złożą oni wniosku o ogłoszenie upadłości w wymaganym czasie (w tym zakresie przeczytaj poradę nr 5).

     

    Bezpieczna sukcesja w spółce

     

    Odpowiednio skonstruowana umowa spółki komandytowej może również pomóc w bezpiecznym przekazaniu biznesu spadkobiercom. Pomimo wprowadzenia przepisów związanych z zarządem sukcesyjnym, przeprowadzenie „zmiany warty” w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej i spółki cywilnej wciąż rodzi więcej problemów niż przekazanie biznesu w formie spółki komandytowej, która pozwala na płynną sukcesję. Umowa spółki komandytowej może ponadto stanowić, że po śmierci komandytariusza spadkobiercy otrzymują odpowiednią spłatę i nie staną się wspólnikami spółki. Omawiany typ spółka pozwala zatem na sporą elastyczność w ramach sukcesji.

     

    Korzyści podatkowe spółki komandytowej

     

    Jedną z istotniejszych zalet spółki komandytowej jest jej jednokrotne opodatkowanie. Spółka komandytowa nie jest odrębnym podatnikiem podatku dochodowego – podatek od dochodów spółki komandytowej rozliczają jej wspólnicy. Właśnie to sprawia, że spółka komandytowa jest często korzystniejszą niż spółka z o.o. formą prowadzenia działalności. Dodatkowo, wspólnicy spółki komandytowej będący osobami fizycznymi mogą wybrać liniową formę opodatkowania (19%).

     

    Przekształcenie w sp. z o.o. sp.k.

     

    Prowadzisz już jednoosobową działalność gospodarczą, bądź jesteś wspólnikiem w już istniejącej spółce? Nic straconego, możesz sprawnie przekształcić swoją firmę w sp. z o.o. sp.k. i korzystać z jej zalet. Przekształcenie umożliwia dalsze prowadzenie dotychczasowego biznesu w zmienionej formie prawnej. Co do zasady umożliwia także kontynuację zawartych umów i udzielonych firmie zezwoleń.

     

    O atutach spółki komandytowej jako bezpiecznej formie prowadzenia biznesu pisaliśmy również na naszym portalu Komandytowa.pl  w artykule Spółka komandytowa sposobem na bezpieczeństwo? 

     

    2. Zbuduj strukturę, która zabezpieczy majątek firmy 

     

    Kolejnym sposobem na zwiększenie bezpieczeństwa majątku – tym razem firmowego - jest oddzielenie w strukturze kapitałowej danego przedsiębiorcy części majątkowej (nieruchomości, maszyny, środki transportu) od części operacyjnej (związanej z prowadzeniem właściwej działalności gospodarczej oraz ponoszeniem z tego tytułu odpowiedzialności).

     

    Spółka majątkowa a spółka operacyjna

     

    Oddzielenie części majątkowej od operacyjnej sprowadza się najczęściej do utworzenia struktury kilku spółek. Celem części z nich jest gromadzenie kapitału (majątku) i prowadzenie działalności inwestycyjnej (tzw. spółki majątkowe). Pozostałe spółki mają natomiast za zadanie prowadzenie bieżącej działalności biznesowej (tzw. spółki operacyjne). Jednocześnie określone składniki majątku (np. nieruchomości czy maszyny) potrzebne spółkom operacyjnym do prowadzenia bieżącej działalności są najczęściej odpłatnie udostępniane im na podstawie umów  zawartych ze spółkami majątkowymi (umowy najmu, dzierżawy).

     

    Dzięki tak ukształtowanej strukturze następuje ograniczenie ryzyka prowadzonej działalności, gdyż spółki operacyjne odpowiadają wobec wierzycieli jedynie własnym majątkiem. Oznacza to, że wierzyciele spółki operacyjnej nie będą mogli zaspokoić swoich roszczeń ze składników należących do spółek majątkowych. Dodatkową zaletą tak ukształtowanej struktury jest możliwość łatwiejszego i bezpieczniejszego wprowadzenia do spółki operacyjnej menedżera z zewnątrz.

     

    Utworzenie struktury

     

    O utworzeniu struktury opartej na spółkach majątkowych i operacyjnych warto pomyśleć już na etapie rozpoczynania określonego przedsięwzięcia biznesowego. Jednakże w sytuacji, gdy biznes od jakiegoś czasu funkcjonuje na rynku, możliwe jest dokonanie odpowiednich operacji prawnych pozwalających na wydzielenie majątkowej i operacyjnej części firmy. Ze względu jednak na złożoność tej operacji oraz konieczność wzięcia pod uwagę konsekwencji podatkowych z jakimi mogą wiązać się poszczególne oparacje, warto w tym względzie skorzystać z pomocy doświadczonego prawnika.

     

    3. Wybierz ustrój majątkowy małżeński, który będzie uwzględniał ryzyka związane z prowadzeniem biznesu

     

    Pozostawanie w związku małżeńskim oraz obowiązujący w nim ustrój majątkowy ma istotny wpływ na zakres odpowiedzialności związanej z prowadzonym biznesem. Mając to na uwadze, warto rozważyć, który z ustrojów majątkowych będzie w konkretnej sytuacji najkorzystniejszy z punktu widzenia bezpieczeństwa majątku.

     

    Wspólność majątkowa

     

    Ustrój wspólności majątkowej jest w polskim prawie systemem „domyślnym”. Oznacza to, że jeżeli małżonkowie nie ustalą inaczej, od dnia zawarcia małżeństwa obowiązuje ich wspólność majątkowa. Wspólność nie działa jednak „wstecz” – do majątku wspólnego nie wejdą składniki nabyte przez każdego z małżonków przed zawarciem małżeństwa, jak również określone składniki nabyte po zawarciu małżeństwa.

     

    Jeżeli w wyniku niespłacania zobowiązań przez jednego z małżonków dojdzie do wszczęcia egzekucji komorniczej, to może być ona efektywnie prowadzona wyłącznie z majątku osobistego tego małżonka. Komornik może zająć majątek wspólny tylko wtedy, jeżeli drugi małżonek wyraził zgodę na dokonanie określonej czynności prawnej, np. zawarcie umowy. Dodatkowo jest to możliwe dopiero po uzyskaniu klauzuli wykonalności także przeciwko drugiemu małżonkowi.

     

    Należy jednak pamiętać, że jeśli zobowiązanie zaciągnięte przez jednego z małżonków bez zgody drugiego z nich powstało w związku z prowadzeniem przedsiębiorstwa, to egzekucji mogą podlegać również przedmioty majątkowe wchodzące w skład przedsiębiorstwa będącego składnikiem majątku wspólnego małżonków.

     

    Inne zasady dotyczą upadłości małżonka. W takim wypadku do masy upadłości wchodzi co do zasady również majątek wspólny małżonków. Istnieją jednak pewne wyjątki. Do masy upadłości nie wejdą na przykład przedmioty służące wyłącznie małżonkowi upadłego do prowadzenia działalności gospodarczej lub zawodowej, choćby były objęte majątkową wspólnością małżeńską. Nie dotyczy to jednak przedmiotów majątkowych nabytych do majątku wspólnego w ciągu dwóch lat przed dniem złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

     

    Rozdzielność bezpieczniejsza?

     

    Małżonkowie mogą również w dowolnym momencie zawrzeć umowę majątkową małżeńską i ustanowić rozdzielność majątkową będącą dalej idącym małżeńskim ustrojem majątkowym, jeśli chodzi o ochronę majątku małżonków. Trzeba pamiętać o tym, że ustanowienie rozdzielności nie jest receptą na „wyjście z długów”, gdyż nie działa ono wstecz. Do ustanowienia rozdzielności majątkowej nie zawsze jest wymagana zgoda obu małżonków. W trakcie trwania małżeństwa jeden z nich może wystąpić z powództwem o ustanowienie rozdzielności majątkowej do sądu. W takim wypadku należy jednak wykazać istnienie ważnych powodów do ustanowienia rozdzielności.

     

    Rozdzielność majątkowa gwarantuje, że małżonkowie mają jedynie swoje osobiste majątki (brak majątku wspólnego), stąd jeden z małżonków nie będzie odpowiadał za zobowiązania drugiego. W każdym wypadku trzeba jednak pamiętać, że kontrahent powinien wiedzieć o istnieniu między małżonkami rozdzielności majątkowej stąd warto tą okoliczność wskazywać w treści umów zawieranych z kontrahentami. Wspólnicy spółek osobowych są natomiast zobowiązani do zgłoszenia informacji o powstaniu rozdzielności majątkowej do Krajowego Rejestru Sądowego, co skutkuje przyjęciem, że kontrahent takiej spółki uzyskał wiedzę o rozdzielności.

     

    Rozdzielność majątkowa pozwala zatem uchronić majątek jednego z małżonków przed wierzycielami dochodzącymi roszczeń związanych z biznesem prowadzonym przez drugiego małżonka. Należy jednak pamiętać, że ustanowienie rozdzielności majątkowej w formie umowy jest skuteczne tylko wtedy, gdy umowa została zawarta co najmniej dwa lata przed dniem złożenia ewentualnego wniosku małżonka o ogłoszenie upadłości. W sytuacji, gdy termin dwóch lat  jeszcze nie minął, w zasadzie cały majątek wspólny zostanie objęty postępowaniem upadłościowym.

     

    4. Zwróć uwagę na określone klauzule umowne

     

    Do zawierania istotnych umów biznesowych zawsze należy podchodzić z rozwagą, szczególnie jeżeli są one podpisywane na dłuższy czas. Warto uregulować w nich również kwestie, które pomogą wyjść z sytuacji kryzysowych, takich jak epidemia koronawirusa. W przypadku, kiedy kryzys już nastąpił, należy przeanalizować zawarte dotychczas umowy pod kątem występowania w nich poniższych klauzul.  

     

    Klauzula waloryzacyjna

     

    Klauzule waloryzacyjne to postanowienia pozwalające na dokonywanie aktualizacji kwot zawartych w umowie (np. ceny sprzedaży lub wysokości czynszu) w przypadku zaistnienia określonych okoliczności np. wzrostu przeciętnego poziomu cen powyżej jakiegoś poziomu. Celem tego rodzaju postanowień jest najczęściej zabezpieczenie płatności przed zmianą warunków ekonomicznych. Szczególnie istotne jest zatem zamieszczenie klauzuli waloryzacyjnej w umowach długoterminowych.

     

    Najpowszechniejsze są klauzule przewidujące waloryzację o wskaźnik inflacji. Możliwe jest jednak również zastrzeżenie odwołujące się do waluty obcej np., że w przypadku gdy wartość świadczenia określona w umowie w złotówkach będzie niższa niż określona kwota w innej walucie (np. euro), to strony powinny dokonać płatności kwoty w wysokości określonej w innej walucie. Możliwych do zastosowania mechanizmów waloryzacji jest naprawdę wiele.

     

    Klauzula dotycząca siły wyższej

     

    Zapisy dotyczące siły wyższej występują w umowach handlowych dość często, choć zazwyczaj przedsiębiorcy nie przykładają do ich treści szczególnego znaczenia. Zwłaszcza dzisiaj, w czasach epidemii koronawirusa nabierają one jednak szczególnego znaczenia.

     

    Przede wszystkim należy pamiętać o tym, aby w klauzuli dotyczącej siły wyższej odpowiednio doprecyzować to określenie wymieniając co dokładnie strony postrzegają jako siłę wyższą. Należy również precyzyjnie określić uprawnienia stron w razie wystąpienia zdarzenia mającego cechy siły wyższej (np. prawo odstąpienia od umowy) oraz obowiązki jakie na nich ciążą w takiej sytuacji (np. zobowiązanie do poinformowania drugiej strony o wystąpieniu siły wyższej).

     

    Co prawda sama zasada braku odpowiedzialności dłużnika za szkodę wynikłą z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania w sytuacji, gdy jest ono następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności wynikają wprost z kodeksu cywilnego, to  klauzula dotycząca siły wyższej wskazana wprost w umowie wzmacnia ochronę strony dotkniętej taką sytuacją.

     

    O problemach związanych z realizacją umów w czasie epidemii koronawirusa pisaliśmy natomiast w artykule Wykonywanie umów w okresie epidemii koronawirusa 

     

    Klauzule dotyczące odstąpienia od umowy

     

    Istotną kwestią jest także odpowiednie uregulowanie prawa do odstąpienia od umowy, które pozwala „uwolnić się” od umowy w razie zajścia określonych sytuacji najczęściej związanych z drugą stroną umowy. Jeżeli w umowie zostało przewidziane prawo odstąpienia na wypadek niewykonania zobowiązania w ściśle określonym terminie, to zgodnie z zasadami ogólnymi strona uprawniona może w razie zwłoki drugiej strony odstąpić od umowy bez wyznaczenia dodatkowego terminu. Przez zwłokę należy rozumieć niedotrzymanie terminu z winy kontrahenta. Jednak w praktyce w umowach często umieszcza się zapisy, które prawa odstąpienia nie uzależniają od zwłoki (zawinionego opóźnienia), ale także od opóźnienia kontrahenta wynikłego z przyczyn niezależnych. Prawo do odstąpienia od umowy może być także przewidziane na wypadek zaistnienia innej niż opóźnienie okoliczności ustalonej przez strony – np. ogłoszenia stanu epidemicznego.

     

    5. Analizuj na bieżąco wyniki finansowe spółki i w razie potrzeby złóż wniosek o ogłoszenie upadłości bądź otwarcie restrukturyzacji

     

    Jeżeli firma zaczyna mieć nieco poważniejsze problemy finansowe, to w wielu wypadkach bezpiecznym rozwiązaniem będzie przeprowadzenie któregoś z postępowań restukturyzacyjnych. Celem postępowania restrukturyzacyjnego jest uniknięcie ogłoszenia upadłości dłużnika poprzez wyposażenie dłużnika w możliwość skorzystania z procedur naprawczych i oddłużeniowych.

     

    Kiedy należy złożyć wniosek o otwarcie restrukturyzacji?

     

    Przesłanką konieczną do otwarcia postępowania restrukturyzacyjnego jest samo zagrożenie niewypłacalnością. Pojęcie to nie jest zbyt dokładne, jednak określenie czym w ogóle jest „niewypłacalność” w rozumieniu prawa restrukturyzacyjnego i prawa upadłościowego, z całą pewnością pozwoli na lepsze zrozumienie tej kwestii. Z niewypłacalnością mamy do czynienia wtedy, gdy dłużnik utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Domniemywa się, że dłużnik jest niewypłacalny jeżeli opóźnienie w wykonaniu zobowiązań pieniężnych przekracza 3 miesiące.  

     

    Na gruncie obowiązujących przepisów istnieje jeszcze jedno kryterium, którego nie stosuje się jednak do spółek osobowych, w których co najmniej jednym wspólnikiem jest osoba fizyczna odpowiadająca za zobowiązania spółki bez ograniczenia. Jest to kryterium nadmiernego zadłużenia. Nadmierne zadłużenie oznacza, że zobowiązania pieniężne dłużnika przekraczają wartość jego majątku, a stan ten utrzymuje się powyżej 24 miesięcy. Określenie, czy spółka jest zagrożona niewypłacalnością jest wymaga indywidualnej analizy podczas której zostaną wzięte pod uwagę charakterystyczne cechy przedsiębiorstwa.

     

     

    Postępowanie restrukturyzacyjne a postępowanie upadłościowe

     

    Analizując kwestie odpowiedzialności osób uprawnionych do reprezentacji spółki za zobowiązania spółki (dłużnika) należy zauważyć, że o ile w przypadku wniosku o ogłoszenie upadłości, wystarczające jest, aby w ciągu 30 dni od powstania niewypłacalności został on złożony do sądu, to w przypadku postępowań restrukturyzacyjnych niezbędne jest, aby w tym samym terminie zostało wydane postanowienie o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego. Samo złożenie wniosku zatem nie wystarczy, aby zarząd uniknął odpowiedzialności, konieczne jest wydanie przez sąd stosownego postanowienia. Stąd też w praktyce w niektórych wypadkach jednocześnie z wnioskiem o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego można złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości spółki, aby zarząd mógł uniknąć odpowiedzialności nawet w sytuacji, gdy sąd nie zdąży wydać we właściwym czasie postanowienia o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego. Przesłanką złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki jest jej niewypłacalność. Osoby uprawnione do reprezentacji spółki mają 30 dni od powstania stanu niewypłacalności na ogłoszenie upadłości. Jeżeli tego nie zrobią, to mogą ponosić odpowiedzialność swoim osobistym majątkiem za zobowiązania spółki, odpowiedzialność odszkodowawczą, a nawet karną.

     

    Które postępowanie restrukturyzacyjne  należy wybrać?

     

    Istnieją cztery rodzaje postępowań restrukturyzacyjnych:

     

    • postępowanie o zatwierdzenie układu,
    • przyspieszone postępowanie układowe,
    • postępowaniu układowe,
    • postępowanie sanacyjne.

     

    Każde z postępowań cechuje się różnym czasem trwania, dynamiką i swobodą negocjacji z wierzycielami. Możliwość wszczęcia określonego postępowania uzależniona jest jednak od określonych przesłanek, np. posiadania określonego udziału wierzytelności spornych w ogółu wierzytelności. Ostatnie z wymienionych, postępowanie sanacyjne, jest z kolei dość specyficznym postępowaniem, które łączy w sobie środki charakterystyczne dla postępowania restrukturyzacyjnego i upadłościowego, co umożliwia „głęboką” restrukturyzację. Każdorazowo jednak w celu wyboru najlepszego rodzaju postępowania restrukturyzacyjnego należy skonsultować się z ekspertem, który przedstawi możliwości płynące z poszczególnych wariantów.

     

    Postępowanie restrukturyzacyjne a koronawirus

     

    Warto dodać również, że obecnie, w związku z przepisami dotyczącymi zwalczania skutków epidemii, sprawy o rozpoznanie wniosku restrukturyzacyjnego zostały uznane za pilne. Oznacza to, że mimo panujących warunków tego rodzaju wnioski powinny być sprawnie rozpoznawane.

     

    Niestety przepisów o wsparciu finansowym związanym ze stanem epidemii nie stosuje się do przedsiębiorców, wobec których ogłoszono upadłość oraz przedsiębiorców, wobec których otwarte zostało postępowanie restrukturyzacyjne. Upadłość bądź restrukturyzacja oznaczają więc „odcięcie” od tarczy antykryzysowej.

     

    Trzeba podkreślić, że na podstawie nowej tzw. tarczy antykryzysowej 2.0., jeżeli podstawa do ogłoszenia upadłości dłużnika powstała w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu koronawirusa, a przy tym stan niewypłacalności powstał z powodu koronawirusa, bieg terminu do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega przerwaniu. Po zakończeniu okresu stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii 30-dniowy termin na złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości biegnie na nowo. Oznacza to, że jeżeli utrata płynności związana jest z epidemią koronawirusa, to obecnie termin do złożenia wniosku o upadłość nie biegnie.

     

    Marcin Tomczak

    Martyna Kunke

     

    Tagi koronawirus spółka komandytowa tarcza antykryzysowa

    Potrzebujesz pomocy w Twojej sprawie?
    Skontaktuj się z nami:

    Kancelaria Prawna PragmatIQ

    kancelaria@doradzamy.to

    Masz pytania?

    Skontaktuj się z ekspertem!

    Wojciech Kaptur

    Radca prawny,

    Doradca podatkowy

    w.kaptur@doradzamy.to

    Napisz mail

    Popularne tematy

    Newsletter

    • otrzymasz bezpłatne opracowanie najczęstszych błędów przy zakładaniu spółki komandytowej
    • bez spamu
    • raz w miesiącu
    Tagi koronawirus spółka komandytowa tarcza antykryzysowa