Większość przedsiębiorców prowadzi swoje firmy w formie jednoosobowej działalności gospodarczej. Są to tzw. firmy jednoosobowe. Obecnie po śmierci przedsiębiorcy prowadzącego firmę jednoosobową jego spadkobiercy, czyli z reguły członkowie rodziny, napotykają na szereg problemów związanych z odziedziczeniem takiej firmy, co niekiedy kończy się jej likwidacją. Rozwiązaniem tej sytuacji może być przygotowywany przez Ministerstwo Rozwoju projekt zmian niektórych ustaw umożliwiający sukcesję firm rodzinnych.
Na ratunek firmom jednoosobowym – idea przyświecająca Ministerstwu Rozwoju
16 lutego 2017 roku Rząd przyjął Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju przygotowany przez ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego. Jednym z postulatów wspomnianego planu jest ułatwienie prowadzenia firmy przez spadkobierców zmarłego przedsiębiorcy. Realizując ten postulat Ministerstwo Rozwoju opracowało projekt zmian niektórych ustaw, których założeniem jest zapewnienie ciągłości funkcjonowania firmy jednoosobowej po śmierci jej właściciela, m.in. poprzez zachowanie miejsc pracy oraz zabezpieczenie spłaty zobowiązań zmarłego przedsiębiorcy wobec jego kontrahentów.
Obecna sytuacja
Po śmierci przedsiębiorcy jego spadkobiercy dziedziczą wyłącznie majątek firmy. Nie nabywają natomiast innych, niezbędnych do kontynuowania działalności elementów, takich jak: prawo do firmy (nazwy), numer NIP i REGON, decyzji administracyjnych (zezwoleń, koncesji). W chwili śmierci przedsiębiorcy wygasają także zawarte przez niego umowy o pracę. Dodatkowo w razie dziedziczenia firmy przez kilku spadkobierców istnieje ryzyko, że brak będzie pomiędzy nimi porozumienia co do przyszłości firmy, co może spowodować zakończenie jej działalności.
Więcej na temat sytuacji firmy jednoosobowej w przypadku śmierci jej właściciela możesz przeczytać w naszym artykule Czy śmierć właściciela to koniec firmy?
W obecnym stanie prawnym przedsiębiorcy, chcąc uniknąć powyższych problemów, mogą przekształcić prowadzoną przez siebie jednoosobową firmę w spółkę kapitałową, w praktyce najczęściej w jednoosobową spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością albo wnieść swoją jednoosobową firmę aportem do wcześniej założonej spółki prawa handlowego (np. spółki komandytowej). Więcej na ten temat możesz przeczytać w artykule: Przekształcenie jednoosobowej działalności gospodarczej w spółkę - aport, nowa spółka czy przekształcenie kodeksowe?
Zmiana warty. Praktycznie o sukcesji w Twojej firmie. Sprawdź naszą książkę!
Zakres zmian w kwestii sukcesji
Przygotowywane zmiany obejmować mają swoim zakresem nie tylko prawo cywilne, lecz także prawo administracyjne, prawo pracy czy prawo podatkowe. Najważniejszą propozycją Ministerstwa Rozwoju jest powstanie instytucji prokurenta mortis causa, czyli w prostych słowach prokurenta na wypadek śmierci, który będzie mógł podjąć działalność związaną z prowadzeniem firmy po śmierci przedsiębiorcy. Ministerstwo Rozwoju zakłada, że funkcję prokurenta mortis causa mógłby pełnić jeden z członków rodziny przedsiębiorcy lub inna osoba wskazana przez przedsiębiorcę za życia. Niezależnie od tego prokurent będzie mógł być powołany przez samych spadkobierców, zainteresowanych kontynuacją działalności firmy, a w przypadku braku porozumienia między spadkobiercami prokurenta mortis causa mógłby powołać sąd.
Prokurentowi mortis causa przysługiwałoby prawo korzystania z firmy (nazwy) przedsiębiorcy bez konieczności uzyskania zgody na posługiwanie się nazwiskiem zmarłego. Dla identyfikacji przedsiębiorstwa prokurent mógłby posługiwać się także numerami NIP i REGON zmarłego zaopatrzonymi w dodatkowe oznaczenie, np. literę „S” (od „spadek”).
Prokurent miałby także prawo do zarządzania rachunkiem bankowym zmarłego przedsiębiorcy z dostępem do określonej wysokości środków pieniężnych.
Trwające prace przewidują także utrzymanie w mocy decyzji administracyjnych, które często stanowią najistotniejszy składnik majątku firmy (np. przy działalności koncesjonowanej). Powyższa propozycja wpisuje się w ogólne założenie przyjęte w projekcie, że prokurent mortis causa powinien mieć co do zasady takie same uprawnienia i obowiązki jak osoba fizyczna, która prowadziła firmę.
W zakresie prawa pracy prokurent mortis causa będzie mógł wykonywać wszystkie uprawnienia i obowiązki pracodawcy, co stanowi wyraz ochrony interesów odnoszących się do zapewnienia ciągłości funkcjonowania firmy, jak i ochrony pracowników.
Prokurent mortis causa mógłby prowadzić przedsiębiorstwo do momentu dokonania działu spadku, nie dłużej jednak niż rok od dnia śmierci przedsiebiorcy. Jeśli prokurent byłby ustanawiany przez sąd, w postanowieniu o jego ustanowieniu sąd wskazywałby okres na jaki prokurent zostałby powołany, stosownie do okoliczności nie dłużej niż na rok.
Inną proponowaną przez Ministerstwo Rozwoju zmianą jest wprowadzenie jednoznacznej regulacji w zakresie częściowego działu spadku, poprzez wskazanie, że częściowy dział spadku (sądowy lub umowny) mógłby nastąpić w szczególności z tego względu, że w skład spadku wchodzi przedsiębiorstwo.
Ocena nadchodzących zmian
Projekt zmian ustaw przygotowywany przez Ministerstwo Rozwoju należy ocenić pozytywnie. Powstanie instytucji prokurenta mortis causa zdaje się być rozwiązaniem, które w znaczący sposób uprości procedurę sukcesji biznesu po śmierci przedsiębiorcy. Obecnie projekt zmian znajduje się na etapie konsultacji z firmami rodzinnymi. Przewidywana data wejścia w życie regulacji to 1 stycznia 2018 r.
Od 25 listopada 2018 roku możliwe jest ustanowienie zarządcy sukcesyjnego na wypadek śmierci przedsiębiorcy. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat, przeczytaj również: Kto to jest zarządca sukcesyjny i jaki jest zakres jego działania?
Przeczytaj także:
Dla kogo fundacja rodzinna?
Fundacja rodzinna
Pomoc prawna przy zakładaniu i prowadzeniu fundacji rodzinnej
Michał Walczak, Aleksander Gałek